Są to niestety owady pospolite, jednak dla ogrodników są to przede wszystkim jedne z najbardziej uciążliwych szkodników ogrodowych. Są tym bardziej niebezpieczne dla roślin, że bardzo szybko rozmnażają się tworząc duże kolonie. Rozpoczynają od wierzchołka rośliny, a kończą na pozostałych jej częściach. Wydawałoby się, że owady tej wielkości, co mszyce nie mogą być aż tak groźne. Niestety, kilka milimetrów wielkości, miękkie owalne ciało mszyc wystarczy, aby trwale zniszczyć roślinę.

Ich rozwój jest naprawdę złożony, a pokolenia mogą różnić się miedzy sobą budową. Bywa, że pokolenie jest bezskrzydłowe, ale gdy kolonia jest za bardzo rozbudowana, u samic pojawiają się skrzydła, tak aby mogły one przelecieć na nowe rośliny i tam dać początek kolejnym koloniom. Mszyce składają jaja jesienią.

Wielu ogrodników zadaje sobie to pytanie: dlaczego są one tak szkodliwe i jak walczyć z mszycami? A przecież tylko w jednym sezonie może się pojawić od kilku do kilkunastu pokoleń tej samej mszycy. Do podstawowych szkód wyrządzanych przez te owady należy wysysanie soku. Powoduje to osłabienie rośliny i jej gorszy rozwój oraz słabą odporność na choroby.
Ponadto mszyce powodują, że na liściach i pędach roślin, na których żerują pojawia się spadź (czyli słodkie kropelki odchodów). Jest to z kolei podstawowe pożywienie dla grzybów spadziowych, czyli sadzaków. Ssawki mszyc nakłuwają często pędy roślin, co powoduje ich skręcanie i zaginanie. Przez to liście żółkną i niszczeją. Mszyce wyposażone w skrzydła, które żerowały na chorych roślinach roznoszą wirusy na inne rośliny.
Zanim zaczniemy się martwić w jaki sposób się ich pozbyć możemy próbować zapobiec ich pojawieniu się w naszym ogrodzie. Przede wszystkim musimy systematycznie usuwać chwasty. Konieczne jest zapewnienie roślinom optymalnych warunków do rozwoju, bo zdrowe i odporne rośliny nie poddadzą się tak łatwo szkodnikom. Mszyce nie lubią mięty, warto więc rozkładać jej liście wokół roślin ozdobnych. Rośliny trzeba często oglądać pod katem właśnie mszyc. To pozwoli zaobserwować pojawienie się pierwszych kolonii, których natychmiastowe wytępienie uniemożliwi namnażanie się kolejnych pokoleń.
Zastosować wtedy trzeba takie preparaty na mszyce jak Afidol, Pirimor, Aztec, Owadofos, Zolone, Croneton. Są to oczywiście preparaty chemiczne.

Można również opryskać rośliny przygotowanymi przez siebie mieszankami. Do najczęściej stosowanych należą napary, odwary i gnojówka z roślin, które zawierają substancje chroniące przed szkodnikami: krwawnik pospolity, wrotycz pospolity, powojnik pnący, pokrzywa zwyczajna, bieluń dziędzierzawa, lulek czarny, rumianek pospolity, mniszek lekarski, cebule, czosnek, łęty ziemniaka.
Zwykle do przyrządzenia środka na mszyce stosuje się świeże pędy, liście, pąki kwiatowe, oraz kwiaty. Często stosuje się również Alberap – preparat z czosnku, który można kupić w sklepie ogrodniczym.